W poprzedniej części Anna znowu poczuła się jak wamp. Dzięki Arnoldowi i atencji z jaka ją traktował nabrała pewności siebie i wiary, że jest wyjątkową kobietą skoro TAKI mężczyzna się nią zainteresował i marzy o stworzeniu z nią rodziny. Bo, jak się okazało, Arnold marzył o tym bardziej niż o czymkolwiek innym…
You May Also Like
Arnold i Spółka (cz. 33)
W poprzedniej części Anna dowiedziała się, że jej prześladowca został pojmany, a następnie zszedł na zawał. Choć w sprawie wiele było niejasności i Annie nie wszystko pasowało, postanowiła nie zatruwać głowy upiornymi myślami. Świętowała z Arnoldem odzyskanie wolności. Było wino, spacer z psem i… właśnie kiedy poczułam, że schodzą z niej emocje zauważyła w kieszeni Arnolda niebieskie koperty.