Nie jestem chuda. Nigdy nie byłam (jakże nad tym kiedyś ubolewałam). Mam figurę klepsydry i dość umięśnione ciało. Przez te kilkadziesiąt (sic!) lat nauczyłam się sztuczek, które pozwalają sprawić, że kiedy chcę plastycznie formuję swoją figurę przy pomocy stroju. Lata, kiedy zajmowałam się modą w kobiecych czasopismach jaskrawo unaoczniły mi to, że każda z nas ma co podkreślić i co zamaskować.
Posts By Tag