Warszawa, miasto spełnionych marzeń, wielkich nadziei, setek szans i obłędnych przegranych. Pulsujące serce Polski. Miejsce, gdzie się biegnie, pędzi, goni czas. Rozpędzona i rozgrzana do czerwoności aglomeracja w której żyje ponad 2 miliony mieszkańców. I nagle -trach. Jakby ktoś zaciągnął hamulec ręczny przy pełnej prędkości. Z dnia na dzień, z chwili na chwilę, to tętniące życiem miasto nagle się zatrzymało. Niespodziewanie. Wbrew przypuszczeniom. Straciło rozpęd i popadło w dygot. Odrętwienie.

Continue Reading…

Spodobał Ci się tekst? Zostaw komentarz.