Zagadka rozwiązana;)!
Dziś finał Mistrzostw Świata w siatkówce. Gramy z Brazylią o złoto! O 21.15 znowu stadnie zasiądziemy przed telewizorami wpierać NASZYCH, kibicować, obgryzać paznokcie, wrzeszczeć, krzyczeć i emocjonując się na całego! Niezależnie od wyników – już dziękujemy! Chłopaki- czapki z głów. Pokazujecie klasę! Jesteście MISTRZAMI!
Dlaczego kibicujemy? To oczywiste – jesteśmy dumni z naszych rodaków, zachwycamy się ich grą, podziwiamy kunszt, chcemy przeżyć emocje, obejrzeć walkę. Ja mam jeszcze inne, takie zupełnie niepoważne przemyślenia dotyczące tego dlaczego JESZCZE kobiety tak chętnie dopingują naszych herosów…
ZATEM – DLACZEGO KOBIETY TAK CHĘTNIE KIBICUJĄ SIATKARZOM?
- Dlatego, że z siatkówką (i generalnie ze sportem) łączy nas dużo…
- My także ćwiczymy każdego dnia. Rozgrzewka to sprzątanie, pranie, prasowanie, biegi przełajowe do autobusu, pościg z tramwajem i… uciekającym czasem. Bawimy się nawet w Siatkarki w skali mikro taszcząc siaty pełne zakupów.
- Każdego dnia mozolnie zdobywamy punkty, wygrywamy sety, a czasem nawet całe mecze.
- Toczymy te mecze na wielu płaszczyznach – w domu, i w pracy. Mamy i swojego kapitana (a jakże), i libero. Same jesteśmy zazwyczaj rozgrywające!
- Tak bardzo chcemy wygrać finał, zobaczyć uśmiech na twarzy domowników, poczuć, że są szczęśliwi, pełni dobrych emocji…
- Tylko nikt nie przyznaje nam złotych medali :-).
To tak z przymrużeniem oka. Dziś wieczorem, mimo tego, że niedziela jest handlowa, porzucimy nasze siatki, siateczki, siatunie, zmywanie, pranie, prasowanie i zasiądziemy KIBICOWAĆ SIATKARZOM.
Zróbmy to z radością, uwolnimy emocje i będzie OGIEŃ.
Chłopaki, do boju!!! My, kobiety, także jesteśmy z Wami I to jak…!
Photo by Omar Lopez on Unsplash