Czasem jest tak, że coś się zaczyna i niespodziewanie kończy. A przecież było tak miło. Trudno przyjąć nam do wiadomości, że JEGO uczucie wygasło, że się skończyło. Najpierw pytamy, drążymy, szukamy przyczyn jego oziębłości, braku zainteresowania, coraz większego dystansu i chłodnej obojętnosci. Potem zaczynamy szukać winy w sobie i walczyć. Chcemy przywrócić uczucie, odświeżyć miłość i dodać jej od nowa rumieńców. Tylko czy  naprawdę zawsze się da?

 

On robi uniki, nie odbiera telefonu, plącze się w zeznaniach. Przestał być czuły, nie patrzy na ciebie z takim zainteresowaniem jak kiedyś, a może nawet inaczej -całkiem przestał cię widzieć. Stałaś się dla niego przezroczysta. Jego zachowanie zmieniło się radykalnie i ty dobrze wiesz, że nie jest to zwykłe zmęczenie, zagonienie, rutyna dnia codziennego. Ty to czujesz. Podskórnie dobrze wiesz…

I nie ma znaczenia czy jesteście parą od tygodnia, miesiąca czy wielu lat.

Zanim jednak zaczniesz zadręczać się -POROZMAWIAJ z nim ! To zdecydowanie punkt pierwszy. Wyjaśnij. Nie napadaj i nie mów, że musisz z nim poważnie porozmawiać, bo ten tekst jest dla mężczyzn jak sygnał do ucieczki…

NIE DA SIĘ NIKOGO ZMUSIĆ DO MIŁOŚCI

Sprawa tym trudniejsza, im dłuższy staż, silniejsze zaangażowanie, dzieci na pokładzie, wspólny kredyt i inne trudno dzielące się elementy. No i bardzo niełatwo jeśli nadal go kochasz… Owszem, jeśli wyjaśnicie sobie sprawę i ustalicie nowe zasady funkcjonowania -można latami trwać  w związku bez uczuć. Pytanie tylko, czy warto. Na nie jednak musisz odpowiedzieć sobie sama i przygotować się na całe morze deficytów, frustracji i goryczy, które staną się pewnie twoim udziałem. Bo to będzie razem, ale osobno ze wszystkimi konsekwencjami takiej decyzji.  Czasem lepiej sobie odpuścić, choć jest to pioruńsko trudne. Wybór zależy od WAS!

 

„Kiedy od mężczyzny odchodzi kobieta, to odchodzi kobieta. A kiedy od kobiety odchodzi facet, to wali jej się cały świat.” Artur Andrus „Każdy szczyt ma swój czubaszek”

 

NIC NA SIŁĘ

Bywają takie sytuacje, kiedy same starania już wystarczą. Coś się jednoznacznie kończy. Bum i związek przechodzi do lamusa. Sklejasz, przybijasz, naprawiasz, polerujesz -i nic. Może czasem warto przestać mydlić sobie oczy i przekonywać samą siebie, że źle odczytujesz, interpretujesz wysyłane przez niego sygnały. To prawda – wyparcie jest jednym ze sposobów radzenia sobie z trudnymi sytuacjami, ale to nadal technika, którą stosuje nasza głowa dla złagodzenia bólu, a nie rzeczywistość…

 

„Każde spotkanie doprowadza do rozstania i tak zawsze będzie, dopóki życie jest śmiertelne. W każdym spotkaniu jest część żalu z rozstania, ale w każdym rozstaniu jest ta sama ilość radości ze spotkania.” Cassandra Clare „Mechaniczna Księżniczka”

 

BYŁO, MINĘŁO

Zanim uda ci się powiedzieć te słowa z lekkością -upłynie wiele wody w Wiśle. Może będziesz potrzebowała pomocy psychologa, może wsparcia przyjaciółki. Nie bój się o nią prosić, nie wstydź się mówić. Poszukaj. W Internecie znajdziesz różne grupy wsparcia dla osób w podobnej sytuacji, także po bolesnych rozstaniach. Kontakt, z osobami, które przeszły podobną drogę co ty -daje siłę. I nadzieję! To naprawdę nie koniec świata, choć pewnie teraz tak uważasz.

 

„Jeśli zakochiwaniu się towarzyszy jakiś aspekt fizyczny – motyle w brzuchu, huśtawka emocji – z odkochiwaniem się jest podobnie. Płuca zamieniają się w sita i nie możesz nabrać wystarczająco powietrza. Wnętrzności zamarzają na kamień, a serce kurczy się jak groszek.” Jodi Picoult „Tam gdzie ty „

CZASEM UCZUCIE SIĘ KOŃCZY

Kiedy w sercu pustka – nic nie da się już zrobić. Jedynym rozwiązaniem jest pogodzenie się z sytuacją i próba jej oswojenia, tak by na końcu znaleźć spokój duszy, uśmiech i nadzieję. By otworzyć się na to, co przygotował nam los. A że to trudne? Niewyobrażalnie…

 

„Z daleka od siebie będziemy spoglądać w to samo niebo.” Lisa Jane Smith

 

SPÓJRZ PRAWDZIE W OCZY

Odpraw myślenie życzeniowe do domu, przestań kombinować i wymyślać. Jeśli powiedział, Ci że to koniec – jest wielce prawdopodobne, że rzeczywiście nie czuje już nic.

 

„I nagle wszystko we mnie się rozpada. Moje serce przestaje bić. Płuca zapadają się w sobie. Krew rzednie. Gardło przeszywa ból – całe moje ciało staje się siedliskiem bólu. Głowę mam zbyt ciężką, a kolana uginają się pode mną. ” Estelle Maskame „Czy wspomniałem, że cię potrzebuję”

 

WALCZ, WALCZ, WALCZ

Jeśli jednak serca pełne uczuć tylko punkt widzenia inny, sposób myślenia różny, umiejętność radzenia sobie z losem odmienna – warto zakasać rękawy i wziąć się do roboty! WSPÓLNIE!

 

„Każdy koniec daje szansę na nowy początek.” Paulo Coelho „Alef”

 

A JEŚLI TO NAPRAWDĘ KONIEC?

Trzeba przeżyć tę żałobę, być ze swoimi uczuciami, zaakceptować smutek i próbować sobie radzić, szukać pomocy, wsparcia, wrócić do zgubionych z czasem pasji, odkurzyć marzenia. I wyjść do świata, kiedy poczujesz się już gotowa. I wystawiać twarz do słońca. Czuć. Być. Mieć nadzieję. Wierzyć, że przed nami jeszcze mnóstwo fajnych rzeczy…

 

„I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu.” Paulo Coelho „Alhemik”

Trzymam kciuki! Bądź szczęśliwa!

ŁOBUZY kochają najbardziej?!

Photo by Photo-nic-co-uk-nic- on Unsplash

Spodobał Ci się tekst? Zostaw komentarz.