Rogata dusza – to o nim. Baran jest uparty, krnąbrny i tak długo będzie trykał swoimi małymi różkami, aż wytryka to, co chce…
BARAN 21.03 – 20.04
Siła, odwaga, przebojowość – Baran to OGIEŃ! Kto z nim zadrze słono za to zapłaci. Baran nie podda się bez walki!
Chcesz się o tym przekonać? Powiedz mu, że czegoś nie może, że jest zabronione, że NIE WOLNO. Na efekty długo nie będziesz czekał. Zdeterminowany Baran zawsze pragnie zrobić to, co chce i już! Na dodatek -bo tak:-)!
Upór osła, skłonność do ryzyka, postawienia wszystkiego na jedną kartę przysparzają mu wiernych przyjaciół i zaciekłych wrogów. Mało kto przechodzi obok niego obojętnie, bo Baranek nasz wzbudza skrajne uczucia. I trochę ma to w nosie wychodząc z założenia, że jest jaki jest i nie każdy musi go kochać.
Są trudnymi partnerami do dyskusji, bo przecież zawsze mają rację, a argumenty oponenta? Zazwyczaj brak im sensu. Wyprowadzone z równowagi są jak wiatr halny. Porywiste do granic wytrzymałości. Bywają agresywne, narwane i wybuchowe.
Mówią co im ślina na język przyniesie (czasem szybciej powiedzą niż pomyślą!) i wysoko ustawiają poprzeczkę. Zarówno sobie jak i innym. Nie znoszą osób nijakich, bez charakteru. Takie persony zdobywca-Baran podporządkowuje sobie w ciągu kilku chwil. Lub kompletnie ignoruje.
Często odnoszą sukces, bo jasno określają sobie cel i konsekwentnie do niego dążą, a rywalizacja daje im kopa i nakręca do życia.
Do szczęścia potrzebują ruchu, wysiłku fizycznego. Zwykle bardzo dbają o dobrą formę i do późnej starości cieszą się dobrą figurą!
Są oddanymi, pełnymi humoru, zero-jedynkowymi przyjaciółmi. Tak samo w miłości. Kochają bardzo mocno i jak ktoś ich zainteresuje gotowi są polecieć w kosmos, góry przenosić żeby zrobić na nim dobre wrażenie.
Do Baranka idealnie pasuje określenie ROGATA DUSZA. Można się na niego złościć, ale nie sposób się z nim nudzić!
A Ty jakie masz doświadczenia z Ognistymi Baranami? Lubisz ich siłę czy trochę Cię męczą?
Chcesz dowiedzieć się czegoś o osobach spod innych znaków zodiaku:-)? Zapraszam:
Photo by George Hiles on Unsplash