Jaki jest związek między miłością a bladą cerą, przebarwieniami, opadającymi kącikami ust, zmarszczkami mimicznymi i tak dalej… A jest?
You May Also Like
Na zawsze razem (cz. 88)
Dopiął sprawy związane z przeprowadzką, odbył poważna rozmowę z szefem kliniki w której pracował ustalając wiążący termin powrotu do pracy i zaplanował harmonogram załatwiania pozostałych formalności niezbędnych do zamknięcia etapu zmiany miejsca życia. Był bardzo zadowolony. W tak krótkim czasie – zrobił tak wiele.
Na zawsze razem (87a)
Ten pierwszy dzień wspólnej pracy był niefortunny i nie wróżył niczego dobrego. W ich relacje wkradła się dziwna obcość, brak zaufania i szczelnie ukrywany żal. Paweł cały czas pilnował się, by nie odkryć prawdziwych uczuć i emocji. Liczył, że wszystko jakoś się ułoży jednak z każdym dniem było coraz trudniej.
Na zawsze razem (cz. 87)
Była kompletnie skołowana i rozdarta między tym, czego naprawdę pragnęła, a decyzjami, które podejmowała. A czego pragnęła? To było dla niej samej zagadką, bo zmieniało się w zależności od chwili, pogody i sytuacji. Chciała mieć wszystko. To było dziecinne.
Na zawsze razem (86a)
Długo czekał na ten dzień. Tak bardzo pragnął ją zobaczyć, zamienić kilka słów, wyjaśnić, ustalić, wziąć w ramiona. Śniła mu się, myślał o niej bezustannie. Nie umiał zapomnieć. I nie chciał.
You May Also Like
Na zawsze razem (cz. 86)
Wszystko układało się tak, jak sobie tego życzył. Proszę, wystarczyło, że zmienił podejście do świata, a świat odpłacił mu się tym samym. Był zadowolony z siebie, dumny z córek i zachwycony żoną. Jakby jego życie odzyskało właściwy kierunek i nabrało przyjaznego tempa. Powoli zaczynał odzyskiwać kontrolę nad swoim światem. Był tego bardziej niż pewien.
Na zawsze razem (cz.85)
Wróciła do pracy, ale zanim to nastąpiło wreszcie ustaliła z mężem który dom kupują. I była rozdygotana, bo zawaliła po całości. I była zadowolona, bo miała powody. Szczególnie dlatego, że udało jej się namówić Karolinę żeby choć w weekendy mieszkała razem z nimi. Nie odbyło się jednak bez twardych negocjacji.
Continue Reading…
JESTEM KOBIETĄ – mam swoje sekrety!
Jestem KOBIETĄ. I cieszę się tym. Zwłaszcza odkąd odkryłam SEKRET! Chcesz go poznać?
Na zawsze razem (cz.84)
Zmienił się. Kiedyś nie odpuszczał, teraz coraz większą wartość miał dla niego święty spokój. Gotów był za niego nawet słono zapłacić. Mógł podkulić ogon, zmienić decyzję, zatrzymać niewypowiedziane jeszcze słowa. Mógł zrobić dużo, żeby uniknąć niepotrzebnych nerwów, rozgrzanych do czerwoności awantur czy nawet drobnych sprzeczek.
Na zawsze razem (cz. 83)
Była bombardowana milionem myśli na minutę kwadratową. Jej głowa wypluwała tony wniosków, opinii i wątpliwości. Odpędzała się od tych namolnych przybyszy, ale niezbyt skutecznie. Czy powinna, a może nie, dlaczego, jakim prawem i po co… Nie przypominała sobie, żeby kiedykolwiek wcześniej, podjęcie jakiejś decyzji, przychodziło jej z takim trudem.