Być autentycznym – w wirtualnym świecie to niemal niemożliwe… Jednak warto wyjść z tego schematu. Z tej ułudy, iluzji, udawactwa, komplementów na wyrost i wyprasowanej, botoksem, osobowości. Ja nie potrzebuję tego, żeby ktoś udawał, że mnie lubi, prawił komplementy (mam w domu lustro) i czarował tylko po to, by coś osiągnąć. Sama również nie znoszę słodzić kiedy mi gorzko, choć doceniam i mówię, gdy coś mi się podoba. Uwielbiam za to AUTENTYCZNOŚĆ choć bywa chropowata, nieuczesana, a czasem również mało efektowna! Pewne rzeczy mi się przejadły. W nosie mam udawane przyjaźnie i zatęchłe relacje, bo co mi po nich?! Dojrzałam 🙂
Posts By Tag