Niczego bardziej nie pragnąłem jak mieć normalną rodzinę. Ja, ona i dwójka lub trójka rozbrykanych diablątek- tak widziałem swój świat. Skończyłem dobre studia, miałem łeb na karku i dobre wyczucie rynku, byłem pewien, że dam radę utrzymać tę czeredkę bez większego trudu.

Continue Reading…

Spodobał Ci się tekst? Zostaw komentarz.