Popularność – słowo klucz. Otwiera wiele drzwi i pozornie ułatwia życie czyniąc niektórych ludzi zwykłym produktem masowej wyobraźni.  Co zrobić żeby dołączyć do szacownego grona osób, które znane są z tego, że są znane? Jak wbić się do tego panteonu gwiazd? To pozornie proste. Trzeba tylko odrobinę samozaparcia, konsekwencji i silnej motywacji! Podpowiem Ci…

Kiedyś autorytetami byli erudyci – ludzie posiadający rozległą wiedzę, doświadczenie, kulturę. Jednostki czymś się wyróżniające na tle ogółu. Wybitnie utalentowane, niezwykle zdolne i pracowite, mistrzowie w swoich dziedzinach. To za nimi się szło, ich się słuchało, z nich brało przykład. Ich się cytowało i podziwiało. Tak było kiedyś.

Dziś, w dobie hulającego Internetu, POPULARNOŚĆ jest na wyciągnięcie ręki. Dostępna prawie każdemu, kto ma aspiracje, upór i tupet. Oto krótki przewodnik wskazujący jak chwycić tę SŁAWĘ za nogi i kurczowo się jej trzymać.

BEZ TABU czyli ODPOWIEDNIA tematyka

Od czego zacząć? Najpierw trzeba wybrać sobie TEMAT w jakim zamierzamy brylować. Nie przejmuj się – nie musi to być nic specjalnego. Najważniejsze żebyś czymś zszokował! Bądź kreatywny. W obecnych czasach poprzeczka poszła ostro do góry. Musisz to dobrze wykombinować! Pamiętaj jednak, że nie ma rzeczy niemożliwych. Chcieć, to móc!

@GOŁY ZADEK

Jednym z tych TEMATÓW może być goły zadek właśnie, pierś odsłonięta, zdjęcie bez majtek. Golizna od zawsze zwraca uwagę i przyciąga. Pamiętaj tylko żeby doprawić to pieprzną opowiastką. Wcisnąć coś erotycznego z nutą porno. Możesz też ten zadek ubrać w muśliny i sprzedawać fantazje. Sprawdzą się także pończochy, szpilki. Tylko szpilki. Cykaj foty, pisz story. Nie ustawaj. Wbij się na grupy dla osób szukających w sieci wrażeń i rozkręcaj swój business. Bądź wulgarny, pikantny i bezpruderyjny.

@KONTROWERSJA

To wymaga zwykle drobnej gimnastyki intelektualnej. Jakiejś argumentacji. Pomysłu. Ale niekoniecznie. Możesz to zrobić także na spontanie. Miej po prostu zdanie całkiem inne niż większość. Płyń pod prąd. Bezceremonialnie. Z pełną premedytacją, nawet wbrew własnym poglądom, łam schematy. Szokuj. Piętnuj. Wytykaj. Skrzecz na cały głos. Rób burzę w szklance wody, atakuj, pluj jadem. Większość chce żyć Eko?  Bądź na nie! Torpeduj, kombinuj, uwypuklaj. Większość kocha demokrację – bądź zwolennikiem autorytaryzmu… Z całą pewnością znajdziesz innych maruderów, którzy podłączą się pod Twój nurt. Ludzi „innych” jest pełne wiadro. Wbrew pozorom.

@SZOK I NIEDOWIERZANIE

Znajdzie się też coś w sam raz dla miłośników jazdy bez trzymanki. Może masz dar, którym nikt wcześniej nie zechciał się podzielić ze światem? Fantastycznie upinasz swoje długie włosy pod pachami, potrafisz  bekać w rytm jakiejś popularnej melodyjki, filmujesz osoby nietrzeźwe w chwili kiedy wymiotują. Koniecznie pamiętaj o właściwym podkładzie muzycznym. Lub tekstowym! No i zerknij gdzie upchnąć swoje dziełko żeby zyskać łapki w górę. A potem. Bądź twórczy! I produkuj, produkuj, produkuj…

WSTRZELIĆ SIĘ W GUSTA

Obciach jest teraz towarem z wyższej półki, niezwykle cennym i pożądanym . Nie umiesz śpiewać -tym lepiej!  Śpiewaj! Byle często i donośnie. Wybierz sobie znane szlagiery i przerabiaj je na własną modłe. Pomoże jeśli przywdziejesz coś niebanalnego. Jakiś lateksik lub inne cuda wianki. Jeśli dodasz do tego nieco lukru. Nazwiesz to nowym gatunkiem muzycznym, odrębnym nurtem, pastiszem. W każdym razie możesz próbować to jakoś uzasadniać, ale… nie musisz!  A może nakręcisz własny film. Tu również całkiem zbędny jest talent. Bądź sobą. Zabierz kamerę na imprezę i filmuj bez ustanku! Od razu zbierzesz grupę ludzi, którzy będą za tobą podążali. Nie tylko na imprezę. Będą cię śledzili, tropili. Będą powielali…

Zobacz czego ludzie oczekują, co ich kręci. Im mniej ambitnie, prościej i wulgarniej tym lepiej. Tania rozrywka bawi teraz sporo osób. No i KONIECZNIE zafunduj im mistrzostwa w przeklinaniu. Pokaż na co cię stać. Świat to dziś lubi. Ekstrema są w cenie!

PODCZEPIĆ SIĘ POD WŁAŚCIWĄ OSOBĘ

Jeśli znasz kogoś, kto jest na fali wznoszącej, to tak jakbyś wygrał los na loterii. Wspierajcie się, albo zrób tak by ktoś wspierał ciebie. Możesz spróbować trochę ogrzać się w blasku i nieco liznąć splendoru! Zaciśnij więzy, nawiąż bliższą przyjaźń. Porzuć opory. To nie jest wcale nieszczerość. To cena sukcesu komercyjnego w sieci… Przecież wszyscy tak robią. Niektórzy nawet idą kilka KROKÓW dalej…

BYWAĆ

Koniecznie subskrybuj wszystkie strony, które informują o ważnych imprezach na których pojawiają się Twoi MISTRZOWIE. Zapisuj je w kalendarzu i pojawiaj się na nich. Wysforuj się z tłumu (przydadzą się łokcie), zbieraj autografy, rób słodkie selfie i publikuj. Gdzie się da. Może ktoś to dalej udostępni, a może mistrz popatrzy na Ciebie łaskawszym okiem i wskoczysz do punktu, który opisałam powyżej?! Kto wie!

 

*** COŚ JESZCZE?

Jeśli ustalisz już odbiorców, obierzesz strategię i zdecydujesz się na jakąś tematykę -ruszaj! Każda chwila jest na wagę złota. Bądź tytanem pracy, obserwuj, gromadź publikę, nie rozstawaj się z telefonem, tabletem, komputerem. Bądź możliwie najbardziej multimedialny. Monitoruj, komentuj, podkręcaj atmosferę i blokuj hejterów. Bo hejterzy to w obecnych czasach cena i maira sukcesu. Sukcesu pisanego CELEBRĄ.

Zapomniałabym o jeszcze jednej, ważnej rzeczy. Pokaż twarz (w jednej z opcji – nie tylko twarz!). Wyróżnij się. Od początku bądź kimś. Kolorowym. Niebanalnym. Nie zapominaj o dorobieniu właściwej ideologii. Sprzedaniu historii, zainfekowaniu swojego życiorysu jakimiś pikantnymi, dramatycznymi wydarzeniami, które nie miały miejsca. Podkoloruj rzecywiśtość bez umiaru. Fluorescencyjnie. I pamiętaj, że niezależnie od wszystkiego zawsze dobrze sprzedają się historie w stylu: od zera do milionera, od pucybuta do krezusa, od wieśniaczki do damy oraz wszelkie inne traumy i wyboje.

I jaka Twoja decyzja? Wchodzisz w to? Nadal chcesz być częścią TEGO ŚWIATA?

 

Kolaż autorstwa  Magdy Górskiej @magda_americangangsta

 

WALCZ o siebie… ze sobą! Nie odkładaj siebie na później.

 

 

Spodobał Ci się tekst? Zostaw komentarz.