To nie będzie tekst o ideologach, politykach, różnicach, tęczach. To będzie tekst o ludziach i tym co proste, zwyczajne i ludzkie. Nieskomplikowane. Wynikające z potrzeby serca i ducha. Wcale nie ma na to wpływu płeć, kolor skóry, wiara, pochodzenie ani statusu materialny. To będzie tekst o CZŁOWIECZEŃSTWIE, wzajemnym SZACUNKU i o normalności, życzliwości …
TEMATY ZASTĘPCZE
Burza, która rozpętała się jakiś czas temu (i nadal odbija się czkawką w mediach), a dotycząca właśnie AKCEPTACJI i TOLERANCJI to w moim odczuciu TEMAT ZASTĘPCZY. Pompowany na siłę balonik niezgody, napełniany helem nienawiści, by leciał wyżej i wyżej… Politycy wszelkiej maści uwielbiają czasem podgrzać do czerwoności nastroje społecznej. Nasi „przedstawiciele” od lewej do prawej dwoją się i troją, by odwrócić uwagę swoich wyborców od innych kwestii, które przepychają tylnymi drzwiami. Tak to widzę i złości mnie to odwracanie kijem Wisły! Prawda jest taka, że jesteśmy zwykłymi pionkami w cynicznej grze o tron… Ja wysiadam z tego pociągu!
IDEOLOGIA
Nie obchodzą mnie ideologie. Obchodzą mnie LUDZIE! Patrzę nie na to jak wyglądają i z kim sypiają, a na to JACY SĄ. Nie interesuje mnie to, co robią we własnych domach. Nie chcę tego wiedzieć, bo nie ma to dla mnie znaczenia. Nikogo nie nie powinno interesować, co robię kiedy zamykam drzwi we własnym mieszkaniu. Każdy ma swoje prywatne uczucia, przekonania, potrzeby. O ile nikt nie włazi mi na głowę namawiając na zmianę mojego świata – jest dobrze. Dajmy sobie żyć po swojemu. Jedni drugim, drudzy -trzecim i tak dalej… SZANUJMY SIĘ WZAJEMNIE i to wystarczy! Jestem tego pewna!
Nie lubię POGARDY. Nie lubię kiedy ktoś udaje!, że czuje się lepszy i okazuje to całemu światu. Nie lubię też marszy, wrzasków, udowadniania komukolwiek racji wyższych. Szanuję inność ,nie potrzebuję zadym ani zadymiarzy. Lubię umiar. Z KAŻDEJ STRONY. Współbrzmienie, współistnienie, życzliwość, szacunek i umiejętność powstrzymania się od ocen i komentarzy. Zaakceptowania, że świat nie jest jednowymiarowy. Jest bogaty i barwny. Może być też pełen życzliwości i ludzkiej sympatii.
RÓWNOŚĆ
Jak jest w moim ogródku? Normalnie. Nie dzielę ludzi ze względu na cokolwiek innego niż fajny charakter, dobre serce, otwartość na innych, pasję. Dobry człowiek to dobry człowiek. I kropka. Może być bladolicy, skośnooki, ciemnoskóry czy kochający inaczej niż większość. I cenię, że nikt mnie nie agituje, nie nawraca, nie przekonuje do wyższości czegokolwiek nad czymkolwiek. Możemy żyć w swoim towarzystwie, pięknie się różniąc, jednocześnie ciesząc się własnym życiem i licząc/oferując życzliwą pomoc i wsparcie gdyby sytuacja tego wymagała.
NIENAWIŚĆ
Murzyn, pedał, ciapaty, lesba. Gruba, nisko zawieszona, łysy, krostowaty, konus. Tchórz, beksa, niezgraba. Każdego można spróbować posegregować, przyporządkować i wcisnąć w szufladę. Tylko w jakim celu? Po co? Nienawiść to broń obosieczna. Jednego dnia dotyczy jednych, ale za chwilę może się wylać na nas. Bez powodu. Brutalnie i bezmyślnie czyniąc nasz życie niestawnym i przerażającym.
WOLNOŚĆ/INNOŚĆ/WYBÓR
Każdy z nas jest inny na swój własny sposób. Każdy jest jakiś. I to jest właśnie piękne, fascynujące, ciekawe. Ktoś może żyć w samotności, bo tak (wcale nie będąc odludkiem i dziwakiem), ktoś inny może chcieć mieć ósemkę dzieci (wcale nie będąc chleją, menelem, marginesem społecznym), jeszcze inny woli całe życie wynajmować mieszkania i podróżować (wcale nie będąc niefrasobliwym), albo pracować dla idei i żyć kątem u rodziców (wcale nie będąc idiotą). Jednym słowem PRECZ ZE STEREOTYPAMI! Mamy prawo do swoich planów, pomysłów na życie, wyborów. Uwikłani w codzienność -mamy prawo być wolni w takim zakresie, w jakim chcemy w jakim jest to możliwe. A że ktoś wybiera inną drogę niż my? Czy to naprawdę świadczy o jego człowieczeństwie? Jest gorszy, głupszy? No nie…
PRESJA
Świat poddaje PRESJI nas wszystkich.
- Kobiety dążą do bycia idealnymi czyli upchanymi w rozmiar (góra!) 36, mamy dochodzić do formy sprzed ciąży w dwa dni, robić oszałamiające kariery, czarować w kuchni, sypialni i porażać intelektem. Mamy być pewne siebie i waleczne jednocześnie będąc zwiewnymi i uległymi. Mamy dorównywać mężczyznom będąc jednocześnie ultra zmysłowe i mega kobiece. No sorry Winetou…
- Mężczyźni musza być męskimi twardzielami czytającymi w myślach. Zaradni, obrotni i waleczni powinni również umieć przyrządzić lazanię i utulić w bólu swoja nieporadną (choć mega seksowną) kobietę.
- Ludzie, wymykający się tradycyjnym rolom też mają przechlapane. Nawet w dwójnasób. Są wytykani palcami i napiętnowani tylko dlatego, że mają czelność odstawać od jakiegoś, przyjętego przez świat wzorca.
NORMALNOŚĆ
Normalność to uścisk dłoni (no może z wyjątkiem pandemicznych czasów), chęć pomocy, wysłuchania, wsparcia. To herbata parzona z troską, czas, współczucie, wsparcie i pomoc. Normalność nie ma koloru, wyznania, wielkości, rozmiaru. Normalność jest naturalna, nie gada szeptem, nie dorabia ideologii, nie oskarża. Normalność nie wydaje sądów, nie toleruje czy akceptuje, ale nie ma potrzeby zastanawiać się nad rzeczami oczywistymi…
Wzajemny SZACUNEK to klucz do NORMALNOŚCI. Szanujmy się wszyscy wzajemnie, a temat różnic -zniknie na dobre!
2 komentarze
Świetny tekst. Tu nie chodzi o problem z ilością płci tylko o zaakceptowanie, że WSZYSCY jesteśmy różni i mamy do tego prawo. Grubi, chudzi, piegowaci, leworęczni, kochający inaczej, wierzący lub nie…Super. Dziękuję. W samo sedno!
Dziękuję, właśnie to miałam na myśli. Zajmijmy się lepiej sobą i dajmy żyć i sobie, i innym!
Uściski,
Ka