-Kocha, lubi, szanuje, nie chce, nie dba, żartuje, w myśli, w mowie, w sercu, na ślubnym kobiercu. Pamiętasz tę wyliczankę? Niemożliwe! A może też demontowałaś listeczki akacji w poszukiwaniu dobrej wróżby? Ja tak robiłam i to (wstyd się przyznać) dość często. Zrywałam gałązeczkę i wróżyłam. Pewnego dnia, tuż przed imprezą osiemnastkową u mojej koleżanki z klasy, padło na – KOCHA. Który to już raz, pomyślałam rzewnie! A jednak. Tym razem wróżba miała się spełnić! Samospełniające się proroctwo? Może?! Tego właśnie wieczoru poznałam JEGO…
You May Also Like
Nie umiem o TOBIE zapomnieć i nie chcę!
Czas leczy rany, mówili. Czas chłodzi emocje i studzi wspomnienia, szeptali. Każdy chciał pocieszyć jak umiał. Każdy chciał napełnić nadzieją pełne cierpienia serce. Stracić tatę, naturalne, mówili inni. Taka kolej losu. Inni dodawali, że to może nawet lepiej, bo nie cierpiał. Za wcześnie, powtarzali wszyscy. Bo przecież miał jeszcze tyle planów, tyle robił dla innych, był w ciągłym biegu…