Wcale nie chcę się zmieniać! Nie chcę być ani być NOWĄ SOBĄ, ani LEPSZA WERSJĄ SIEBIE! Nie będę retuszowała zdjęć, pompowała ust i tatuowała brwi. Nie będę jak z obrazka i nie zamierzam patrzeć na swoje niedociągnięcia przez lupę…  A TY? Czego NIE CHCESZ w 2020 roku?!

 

NIE BĘDĘ UKRYWAŁA RADOŚCI ŻEBY NIE PROWOKOWAĆ ŚWIATA

Kiedy będę szczęśliwa, to będę szczęśliwa. Koniec i kropka. Nie zakleję sobie ust taśmą, nie zabiję iskry w oku, nie powstrzymam nóg przed dzikim tańcem radości. Będę celebrowała każdą radość po swojemu.

NIE BĘDĘ UDAWAŁA, ŻE JEST ŚWIETNIE, KIEDY NIE JEST

Kiedy będę smutna usiądę, zatrzymam się w biegu i pogadam ze sobą. Oswoje ten smutek, ogarnę. Wrzucę na luz. Zaakceptuję. Nie będę z nim walczyła, ale też nie będę udawała, że go nie ma.

NIĘ BĘDĘ stale SPEŁNIAŁA ZACHCIANEK NAJBLIŻSZYCH

Ich porozpieszczam, bo sprawia mi to frajdę, ale pomyślę też o sobie. Intensywnie. O tym, co mi jest potrzebne do szczęścia. Co mnie cieszy, co mi sprawia radość, a co dołuje i obniża samopoczucie. Będę bardziej uważna w stosunku do siebie. Będę poświecała sobie czas, pielęgnowała pasje i rozwijała siebie. Będę o siebie dbała. Troskliwie i z miłością!

 

„(…) miejsce kobiety jest w kuchni… gdzie ma siedzieć sobie wygodnie, z nogami w górze, popijać wino i przyglądać się, jak jej mąż gotuje obiad.  Elizabeth Gilbert 'I że cię nie opuszczę… czyli love story”

 

NIE BEDĘ KONCENTROWAŁA SIĘ WYŁĄCZNIE NA INNYCH

Nie przestanę pomagać, ale nie pozwolę żeby ta pomoc wyknęła mi się z rąk. Będę stawiała granice. Nikt nie wejdzie mi na głowę jeśli na to mu nie pozwolę. A  nie pozwolę.

NIE BĘDĘ MIŁA, KIEDY KTOŚ MI NACIŚNIE NA ODCISK

Pozwolę sobie być asertywną do bólu. Pozwolę sobie na obronę siebie. Na wrzask, jeśli nie będzie innego wyjścia. Na opuszczenie miejsca skażonego radioaktywnie, na odsunięcie się od ludzi, którzy lubią ranić, sprawiać ból, pomniejszać moją role, dołować.

NIE NADSTAWIE DRUGIEGO POLICZKA, KIEDY KTOŚ MI PRZYWALI W PIERWSZY

Będę się bronić. Czynnie, biernie, generalnie. Nie będę cierpiętnikiem unurzanym w lęku i obawach. Lęk i obawy oswoję i zaakceptuję. One dadzą mi siłę, by mówić głośno NIE!

 

„Zbyt wielu ludzi przecenia to, kim nie jest i nie docenia tego, kim jest.” Malcolm Forbes

 

NIE BĘDĘ NA DIECIE

Pomyślę o zdrowiu i umiarze. Nie wpadnę w szał liczenia kalorii, obsesję codziennego rzeźbiebia ciała i rytualnego głodzenia się. Będę jadła wszystko to, co mi służy. A czasem tylko to, co sprawia mi przyjemność i sprawia radość. Będę szczęśliwą.

NIE BĘDĘ MEGA FIT

Nie będę ważyła się z obłędem w oczach, nie będę mierzyła się jak oszalała. Dla zdrowia zrobię to, co lubię. Poćwiczę, pobiegam może trzy, a może cztery razy w tygodniu. Zrobię to DLA SIEBIE, nie na wyścigi, nie dla porównania, nie po to żeby wstawiać swoje zdjęcie przed i po.

NIE BĘDĘ NAPOMPOWANA

Zmarszczki to mapa moich szczęść i trosk. Nie wstrzyknę sobie czegoś, co je wyprostuje. Nie tym razem. Będę je z troską oklepywała, smarowała, gładziła. A przede wszystkim spróbuję się mniej martwić i więcej śmiac. I mocniej kochać, Wtedy one nie odgrywają żadnej roli.

 

„Chociaż raz moje anioły był zgodne. Jeden stwierdził „Nikt nie jest idealny”, a drugi na to „Amen”.  Sue Grafton „N jak niesława”

 

NIE BĘDĘ IDEAŁEM

90-60-90 to tylko liczby! Liczbom brak duszy. Cyfrom też! Ja postawię na dusze. Na rozwój, uładzenie myśli w głowie. Będę sobą. Nadal. Kobietą z krwi i kości! Niech inni mierzą się ze mną jeśli chcą! Ja bastuje. Nie planują być niczyją kopią! Nie zapisze się do klubu miłośniczek walki z wiatrakami, ani do klubu uroczych kserówek!

NIE BĘDĘ KRZYWO NA SIEBIE PATRZYŁA

Dość tego!  Nie ma ideałów. Nikt mi nie powie, że istnieje na świecie choć jeden człowiek, który jest właśnie taki, jakim pragnęliby być wszyscy inni.

NIE BĘDĘ POWAŻNA

Będę się śmiała. Głośno. Będę tańczyła w deszczu, robiłą anioły w śniegu, grała w bitwy śnieżne, budowała zamki na piasku, turlała się z górki, skakała na bombę, zjeżdżałą ze zjeżdżalni wodnych, śpiewałą karaoke. Dam temu swojemu wewnętrznemu dziecku milion powodów do radości i szalonego ubawu!

 

„(…)Nigdy, nigdy nie żałuj, że zrobiłaś cokolwiek, jeśli robiąc to, byłaś szczęśliwa.” Doroteo de Spiritio „Anioł”

 

NIE BĘDĘ ZAWSZE ROZSĄDNA

Zagram w lotka, zatańczę na stole, zjem ogromny kawał tortu i wypiję wino. Pójdę biegać w deszczu i rozkosznie zagram na nerwach (czyich -nie zdradzę!)

NIE BĘDĘ AKURATNA

Położę łokieć na stole, czasem się spóźnię, oddzwonię zamiast od razu odbierać. Wyłamię się z form i norm nikogo nie krzywdząc za to sprawiając sobie frajdę i wrzucając na luz!

NIE BĘDĘ NEGATYWNIE O SOBIE MYSLAŁA

Zamiast stale sobie coś zarzucać, wyrzucać, o coś się oskarżać – zaakceptuję to, że nie jestem idealna (uff, uff, uff!). Będę za to Sobą. Właśnie taką, a nie inną. Wyjątkową.

 

W 2020 i dalej- dokąd dobry los pozwoli – BĘDĘ SOBĄ! Tego Życzę w 2020 roku także TOBIE! BĄDŹMY SOBĄ, a świat będzie piękny. Po prostu!

Jesteś NAJSEKSOWNIEJSZĄ kobietą na ŚWIECIE!

 

Photo by Deva Williamson on Unsplash

 

Spodobał Ci się tekst? Zostaw komentarz.