samoakceptacja - jak to zrobić

Samoakceptacja to nie nowy krzyk mody. Kiedy pomyślałaś o sobie tak – jestem mądra, sprytna, wrażliwa, empatyczna, przebojowa, ładna. Umiem świetnie załatwić rzeczy, z którymi wiele osób sobie nie radzi, mam dar zjednywania sobie ludzi, genialnie gotuję, mam doskonałe wyczucie stylu, nie boję się zmian… Pamiętasz kiedy nakreśliłaś sobie swój osobisty profil zbudowany z mocnych stron? A może nigdy tego nie robiłaś? Chcesz spróbować? To fajna zabawa, która przypomina nam samym jak fajne jesteśmy!

Jesteś niezwykła

Zwykle łatwiej wymienić nam swoje słabe strony. Skoncentrować się na tym, czego nie umiemy, co nie wychodzi, kuleje, do czego brak nam smykałki. Dobrze wiedzieć co jest nasza piętą Achillesa także po to, by nie marnować czasu na próby osiągania mistrzostwa tam, gdzie z góry nie mamy szansy. Realizm to cecha, która pomaga utrzymać się na powierzchni. Warto jednak również mieć świadomość swoich mocnych stron. I myśleć o sobie ciepło, z sympatią i życzliwością.

Wykreśl ze słownika: jeśli, gdy, jak…

Kiedyś zawsze pozytywne myśli o mnie samej splatały się w czułym uścisku z różnymi spójnikami tworząc sformułowania typu: będę fajna jeśli, gdy, jak, kiedy…  Uzależniałam to, czy jestem fajna czy nie od jakiegoś kolejnego czynnika. Nawet kiedy stawałam przed lustrem myślałam sobie, że generalnie jestem w porządku, ale… W pewnym momencie stwierdziłam, że szkoda mi czasu na doszukiwanie się wad i pielęgnowanie niedoróbek. A i zabawa w spójniki nieco mi zbrzydła. Postanowiłam zerknąć na siebie/w siebie i uśmiechnąć się szeroko tak jakbym spotkała kogoś, kogo bardzo lubię, cenie i szanuję. Brzmi idiotycznie? Może tak, ale łagodność i sympatia do siebie naprawdę pomaga w życiu. Niech więc brzmi, jak chce.

„I’am enough” czyli zabaw się w poszukiwacza swoich mocnych stron

Jeśli znudziło Ci się wyszukiwanie własnych wad polecam inną rozrywkę. Poszukiwanie i odkrywanie zalet! Jeśli masz ochotę możesz wziąć kartkę i długopis, ale wystarczy także sama głowa i kilka minut spokoju. Odpowiedz sobie na pytania:

  • Kiedy jestem z siebie dumna?
  • Co umiem zrobić doskonale?
  • Co w sobie lubię szczególnie?
  • Co mi się w sobie podoba najbardziej?
  • Co sprawia, że jestem wyjątkowa?
  • Jakie są moje trzy najmocniejsze strony?
  • Kiedy myślę o sobie z sympatią widzę:
  • Kiedy patrzę na siebie z sympatią czuję:
  • Gdybym miała wymienić swoje najatrakcyjniejsze części ciała. byłyby to…

I jak? Zrobione? Sama widzisz – jesteś świetna! Warto o tym pamiętać. I przypominać sobie patrząc na siebie w lustrze. Jeśli pokochasz siebie -świat zrobi to samo!

Samoakceptacja czyli -wspominaj sukcesy!

Na poprawę humoru i samooceny doskonale wpływa także przypomnienie sobie momentu triumfu, albo chwili kiedy czułaś się szczególnie dobrze, wiedziałaś, ze świetnie wyglądasz, że coś Ci się udało, że inni patrzą na Ciebie z zainteresowaniem, słuchają, o mówisz. Widzisz jak wiele rzeczy umiesz, ile Ci się udaje i jak wiele zależy tylko od Ciebie?

Samoakceptacja – czyli myśl o sobie dobrze!

Ja mam jeszcze jedną sprawdzoną metodę na poprawę nastroju i samopoczucia. Na pokochanie siebie. Polega ona na zmianie sposobu myślenia o sobie. Jak to robię?

Moja mama, która jest osobą szalenie życzliwą innym ludziom, ma w zwyczaju pięknie o nich mówić. I właśnie te drobne zabiegi słowne są w stanie zaczarować nieco rzeczywistość. Zamiast  powtarzać sobie, że jesteś gruba jak wieprz -zacznij przemawiać do siebie czulej (oczywiście jeśli jest taka konieczność, zadbaj o swój organizm zamiast tylko czarować, ale nigdy się nie obrażaj na siebie!)!

GRUBA czy może KOBIECA, O PEŁNYCH KSZTAŁTACH

CHUDA czy może SZCZUPLUTKA, SMUKŁA, DROBNIUTKA

MAŁA czy może FILIGRANOWA

STARA czy może DOJRZAŁA

i tak dalej, i tak dalej… jest nieskończona ilość możliwości!

Akceptacja siebie to wolność…

Naprawdę łatwiej zaakceptować i polubić siebie, kiedy myślimy o sobie ciepło. Czasem takie myślenie przychodzi w wiekiem, czasem same zauważamy, że bez tego ani rusz, a czasem ktoś musi dać nam impuls, skierować na właściwy tor na którym z sympatią popatrzymy na siebie życzliwszym okiem! Dzięki temu żyć będzie łatwiej nam samym i z nami również:)!

Powodzenia! Jesteś świetna, ja jestem o tym przekonana!

KOBIETO! Zrób coś wreszcie wyłącznie dla siebie

 

Photo by Allison Heine-on Unsplash

Spodobał Ci się tekst? Zostaw komentarz.