Czuła, że jej siła woli stopniała pod naporem gorących uczuć. Powoli, ale systematycznie traciła kontrolę nad sobą i swoim życiem. Emocje wygrywały z rozsądkiem panosząc się niemiłosiernie!
Na zawsze razem (cz. 27)
To była chwila jej gorzkiego triumfu. Wreszcie powiedziała mu to, co leżało jej na sercu od wielu lat. Wyrzuciła to z siebie. I czuła, że prowadzi 1:0. Jest wygraną. Ta partia szachowa należała do niej. To ona wyznaczała reguły i to ona decydowała o tym, co się stanie. Wreszcie.
You May Also Like
Na zawsze razem! (cz. 21)
Nie spodziewała się tego pytania. Nie przypuszczała, że może podejrzewać ją o romans z Pawłem. Do tego jeszcze te łzy. Trudno było uwierzyć, że Igor płacze. Zagryzła wargę niechcący raniąc się delikatnie. W ustach poczuła metaliczny smak krwi. Czuła lęk zmieszany ze złością i słabość. Wsunęła się pod ciepłą kołdrę i postanowiła, że pomyśli o wszystkim rano. Teraz musiała odpocząć. Musiała!