Karolina miała do rodziców tak wiele pytań. Czuła, że w rodzinie dzieje się gorzej niż źle i zastanawiała się co mogłaby zrobić żeby wszystko posklejać. Kiedy zobaczyła w drzwiach mieszkania oboje rodziców pomyślała, że może jest jeszcze jakiś cień szansy, że tę rodzinę da się jeszcze załatać.
Na zawsze razem! (cz. 21)
Nie spodziewała się tego pytania. Nie przypuszczała, że może podejrzewać ją o romans z Pawłem. Do tego jeszcze te łzy. Trudno było uwierzyć, że Igor płacze. Zagryzła wargę niechcący raniąc się delikatnie. W ustach poczuła metaliczny smak krwi. Czuła lęk zmieszany ze złością i słabość. Wsunęła się pod ciepłą kołdrę i postanowiła, że pomyśli o wszystkim rano. Teraz musiała odpocząć. Musiała!
Na zawsze razem (cz. 15)
I wtedy właśnie zadzwonił telefon. Tak wyczekiwany, upragniony. Ruchem ręki pokazała dziewczynkom żeby nie odbierały. Miała nadzieję, że Igor się nagra. Chciała jedynie wiedzieć, że żyje. W tej chwili właściwie nic więcej jej nie obchodziło.
You May Also Like
Na zawsze razem (cz. 4)
Kiedy zdawało mu się, że widzi łzy w jej oczach pierwszy raz, od wielu lat, dostrzegł w niej dziewczynę w której kiedyś tak szaleńczo się zakochał. O którą tak zabiegał, tak walczył. Bez której nie wyobrażał sobie życia. Przypomniało mu się jak bardzo nie wyobrażał sobie bez niej życia, jak nie chciał jej stracić, jak robił wszystko żeby nie wymknęła mu się z rąk. Wreszcie – jak udało mu się zamknąć ją w klatce…