Być autentycznym – w wirtualnym świecie to niemal niemożliwe… Jednak warto wyjść z tego schematu. Z tej ułudy, iluzji, udawactwa, komplementów na wyrost i wyprasowanej, botoksem, osobowości. Ja nie potrzebuję tego, żeby ktoś udawał, że mnie lubi, prawił komplementy (mam w domu lustro) i czarował tylko po to, by coś osiągnąć. Sama również nie znoszę słodzić kiedy mi gorzko, choć doceniam i mówię, gdy coś mi się podoba. Uwielbiam za to AUTENTYCZNOŚĆ choć bywa chropowata, nieuczesana, a czasem również mało efektowna! Pewne rzeczy mi się przejadły. W nosie mam udawane przyjaźnie i zatęchłe relacje, bo co mi po nich?! Dojrzałam 🙂
Nie do pomyślenia! Taka młoda i już ma dziecko…
Czy wiesz jakie to uczucie kiedy idziesz ulicą i wszyscy się na ciebie gapią? Nie? Ja wiem. Aż za dobrze. Moje wczesne macierzyństwo poruszyło do głębi niemal całą społeczność miasteczka w którym żyłam. Nie było chyba jednej osoby, która nie patrzyłaby na mnie z oburzeniem. Przyklejono mi łatkę nierządnicy…
Trzy bzdury o miłości!
Miłość -temat rzeka. I sami specjaliści. Każdy z nas może mówić o niej godzinami (choć nie każdy chce). Wielu z nas uwielbia doradzać, podpowiadać, zasypywać złotymi radami. Czasem jednak nasze przekonania mają niewiele wspólnego z rzeczywistością… Oto trzy, moim zdaniem największe, bzdury dotyczące miłości!
Wyszłam z mody. Zaraz wracam?
W pewnym momencie zauważyłam z nieukrywanym zaskoczeniem, że zanikam. Totalnie, nagle i niespodziewanie. Z dnia na dzień niemal. Przestaję być zauważana. Nie rzucam się w oczy mimo, że nadal przecież jestem. W pełni swojej kobiecości, w kwiecie wieku, w kobiecym rozkwicie!
You May Also Like
TERE, FERE, BUM! I kropka!
Podobno życie zaczyna się po czterdziestce?! Dzieci już nie są tak małe, doświadczenie zawodowe niezłe, świadomość swoich mocnych i słabych stron też zacna. Prawdziwe życie zaczyna się po czterdziestce? Sprawdzę, pomyślałam któregoś dnia wieczorem. Sprawdzę czym prędzej.
You May Also Like
Kiedy na Twojej drodze staje miłość (cz. 32)
Całkiem się pogubiłem. Zdałem sobie sprawę z tego, że jestem tak zaabsorbowany sobą, że nawet nie wiem co w domu. Pozapętlałem się w swoich rozterkach sercowych, skupiłem na egzaminach do tego stopnia, że świat wokół przestał dla mnie istnieć.