Sztuka. Grana zwykle na deskach teatralnych. Czasem w teatrze telewizji. Zdarzają się niezłe sztuki i kompletne klapy. Ja miałam szczęście. Trafiłam na trzy genialne widowiska. Każde było monodramem – czyli grał ją tylko jeden aktor. Za to jak grał…
Do trzech razy sztuka…
Na zawsze razem (cz. 33a)
Paweł został włączony do tej historii, nie żeby wbrew własnej woli, ale bardzo mocno. Najpierw zatrudnił Joannę, następnie się z nią zaprzyjaźnił, potem ją pokochał, dostał w nos od jej męża za niewinność, a na koniec dostał Joannę. Całą. Nie był zachłanny, ale miał nadzieję, że na dłużej. Do końca świata?
Na zawsze razem! (cz. 23)
Pocałowała go bez przekonania. Niepewna czy właściwie dobrze robi. Pełna lęku, złości, a jednocześnie spragniona. Brakowało jej go. Tęskniła za jego ciepłym oddechem, męskim ramieniem i rozmowami do rana. Czasem w gorącej atmosferze pełnej emocji i pasji, ale zawsze z szacunkiem. Brakowało wspólnych wyjść, spokoju i wzajemnej życzliwości.
Na zawsze razem! (cz. 22)
Kiedy wpadł do pokoju już leżała w łóżku. Wyhamował. Zapalił światło i usiadł. Parzył na nią i nie wiedział co ma powiedzieć. Obawiał się, że powie za dużo, albo nie to, co powinien, albo za głośno, zbyt agresywnie. Nie chciał dodatkowo zaognić tego konfliktu, który i tak wymknął się już im całkowicie spod kontroli.
Na zawsze razem (cz.20)
Pierwszy raz od wielu lat poczuł się całkowicie bezradny. Załamany. Nie miał w zwyczaju przegrywać. Cale życie, z chirurgiczną precyzją, realizował to, co sobie założył. Nie było miejsca na kapitulację, odwrót czy nagłą zmianę planów. Było tak, jak chciał. I koniec. Teraz jego świat się walił, życie traciło sens, a pewność siebie topniała niczym lód. Po co się tak szarpał, po co walczył i zabijał? Po co to wszystko?! Wreszcie, dlaczego wybrał JĄ?
You May Also Like
Na zawsze razem (cz. 17)
Negocjacje były trudne. Wymagały i profesjonalizmu, i sprytu i refleksu. Koniec końców wygrali. Postawili z Pawłem na swoim przekonując klienta, że to z nimi jest mu po drodze. Wrócili do pracy, ogłosili sukces i cały zespół umówił się na popracowe opijanie sukcesu. Czuła, ze tworzą z Pawłem świetną drużynę. Nikt im nie podskoczy.
You May Also Like
Na zawsze razem (cz. 16)
Te kilka chwil relaksu było mu potrzebne żeby odzyskać trzeźwy ogląd sytuacji. Na spokojnie zastanowić się czego tak naprawdę chce, po co mu była cała ta Szwecja, skąd wziął się ten konflikt i czy zamierza dalej go wzniecać czy może przygasi go nieco, podleje zimną wodą…
Na zawsze razem (cz. 15)
I wtedy właśnie zadzwonił telefon. Tak wyczekiwany, upragniony. Ruchem ręki pokazała dziewczynkom żeby nie odbierały. Miała nadzieję, że Igor się nagra. Chciała jedynie wiedzieć, że żyje. W tej chwili właściwie nic więcej jej nie obchodziło.