Czasami tęsknimy za przeszłością, żałujemy niewypowiedzianych słów, utraconej, zaprzepaszczonej szansy lub tego, co mogliśmy zrobić, ale z jakiś powodów zabrakło nam odwagi. Czy warto tęsknić i gonić za czymś co mogło się stać, ale zostało przerwane w pół zdania…?
Nie zawsze da się cofnąć czas…
Byli parą przez dwa lata. To były dwadzieścia cztery najcudowniejsze miesiące jej życia. Sto cztery tygodnie pełne uniesień, marzeń. Siedemset trzydzieści najpiękniejszych dni. Ponad siedemnaście tysięcy godzin wypełnionych myślami o NIM. Aż nagle zupełnie niespodziewanie i nieoczekiwanie przyszedł TEN DZIEŃ…
Też czasami zastanawiasz się, co by było gdyby…
Też czasem zadajesz sobie to pytanie? Też zastanawiasz się jak potoczyłoby się TWOJE ŻYCIE gdybyś podjął inne decyzje? Skręcił w lewo, a nie w prawo? Skończył to, a nie tamto? Tupnął nogą, zamiast zwiesić głowę albo odszedł, a nie walczył do utraty tchu trwoniąc czas i energię na coś, co nie było tego warte? A może właśnie było?
Na zawsze razem (cz.55)
Późnym wieczorem zadzwonił do niej teść. Jak zwykle był mało przyjemny, a nawet arogancki. Poinformował ją, że Igor już się wybudził, więc nazajutrz będzie mogła go odwiedzić, o ile tylko oczywiście znajdzie czas. Powiedział także, że jest pewien jej nielojalności w stosunku do jego syna i zaleca jej ogarnięcie tematu zanim nieborak wróci do domu, bo będzie potrzebował teraz szczególnie wsparcia, opieki i zainteresowania – z całą pewnością nie dramy i rozdzierania szat. Zamruczał jeszcze tylko, że wprawdzie zdrada to rzecz ludzka, ale nie w wykonaniu kobiety i zakończył tę niezwykle uprzejmy monolog rozłączając się. Bez dowidzenia, do zobaczenie czy choćby-cześć. I tyle.
You May Also Like
Na zawsze razem (cz. 52)
No i co ona miała z nim zrobić? Najchętniej wysłałaby go teraz w kosmos. Może by mu się tam spodobało i postanowiłby nie wracać? Była już koszmarnie zmęczona tymi przepychankami. Tym bardziej, że powoli na dobre znikał z jej serca. Stawał się coraz bardziej obcy i obojętny…
Na zawsze razem cz. (50d)
Od lat patrzył na tę piękną kobietę schowaną w cieniu swojego brata i zastanawiał się kiedy to coś wybuchnie. Bo, że wybuchnie był bardziej niż pewien.
You May Also Like
Na zawsze razem (cz. 50 c)
Ojciec Igora -Jan od zawsze był przeciwny temu małżeństwu. Był staromodny- jakby utknął w czasoprzestrzeni i nie zamierzał się stamtąd ruszać. Uważał, że miejsce kobiety jest w domu. Płeć piękna powinna być strażniczką domowego ogniska. Powinna zajmować się głównie pielęgnowaniem czterech kątów, dogadzaniem mężowi i zacieśnianiem więzów rodzinnych, a niej jakąś głupią karierą…
You May Also Like
Na zawsze razem (cz. 50)
Szczerze powiedziawszy zupełnie nie miała teraz nastroju na powrót do rzeczywistości, którą byłaby rozmowa telefoniczna. Zerknęła na wyświetlacz -numer był jej nie znany. – Nic pilnego pomyślała wyłączając wibracje w telefonie. Oddzwoni popołudniu. W końcu nie musi być na wyciągnięcie ręki, przecież może mieć pilną pracę.
Na zawsze razem (cz. 47)
Obudził się z silnym bólem głowy. Wczoraj najwyraźniej przeholował z alkoholem i nie tylko z tym zresztą. Nie żałował jednak. Niczego. Nie miał ani grama poczucia winy, ani ułamka wyrzutów sumienia.
You May Also Like
Na zawsze razem (cz. 46)
Wychodząc z domu nadal nie wiedziała co ma z tym wszystkim zrobić. Nie wiedziała i już. Żadne próby podjęcia jednej, słusznej decyzji nie skutkowały. Chyba pierwszy raz w życiu naprawdę nie mogła się zdecydować na jakikolwiek ruch. Każdy wiązał się z wielkimi zmianami…