Nigdy nie miała wszystkiego, czego pragnęła i szczerze powiedziawszy myślała, że to błogosławieństwo. Życie wypełnione po brzegi spełnionymi marzeniami – byłoby chyba nieznośne i nużące. Ceniła, to co udało jej się uchwycić, albo wywalczyć. Ceniła i mocno trzymała w garści wiedząc, że na kolejne zrealizowane przez życie kaprysy może przyjść jej długo czekać.
Na zawsze razem (cz.91)
Wierzyła, że świat będzie miał takie kolory w jakie go ubierze. Może nie tyle wierzyła, ile bardzo pragnęła wierzyć i zaklinała los każdego dnia. Jak wszyscy, miała swoje problemy, o których nie wiedział nikt poza nią. Boksowała się ze sobą nie mogąc wymyślić nic mądrego. Całkiem sprawnie za to tworzyła tematy zastępcze i z całych sił angażowała się w ostatnie prace wykończeniowe domu choć szczerze powiedziawszy całkowicie przestały sprawiać jej przyjemność.
You May Also Like
Na zawsze razem (90a)
Chciał tego. Pragnął zmiany i to już, natychmiast. Czuł, że nie ma tyle czasu, co kiedyś i żałował każdej minuty spędzonej z dala od Marii. Gotów był wyjść z domu z jedną walizką i zostawić Basi wszystko, żeby tylko wreszcie się od niej uwolnić. Jak się z tym czuł? Trochę było mu wstyd, ale z drugiej strony było przyciąganie pozaziemskie i słońce tak gorące, że nie mógł im się oprzeć. Była ekscytacja, zachwyt i porozumienie dusz. Było szczęście. Szczęście za którym gonił całe życie.
Na zawsze razem (cz.90)
Nie umiał przestać o tym myśleć i nie miał pojęcia co zrobić. Żal mu było matki, gdyby ta afera wyszła na światło dzienne. Po ojcu mógł spodziewać się takiego zachowania, ale po Marii? Co im odbiło, zastanawiał się i nie znajdował odpowiedzi. Był rozczarowany, rozżalony i całkowicie zdegustowany.
You May Also Like
Na zawsze razem (cz.89)
Chodziła do pracy niechętnie. Każdego dnia rozważała zmianę pracodawcy, kilka razy przeglądała nawet ofert i wysłała dwa CV. Była zła na siebie. Wmanewrowała się w tę idiotyczną sytuację na własne życzenie sprawiając, że nie tylko straciła przyjaciela ale także szacunek do siebie samej.
Na zawsze razem (cz.88e)
Całe życie dostosowywała się, dopasowywała, naginała i udawała. Calutki czas. Grała głupią, nieświadomą, zagubioną i zadowoloną z tego, co ma-a miała dużo. Miała szanowanego męża, dwóch mniej lub bardziej udanych synów, naprawdę fajne, wnuczki, zastawę Rosenthala, srebrne sztućce, domek letni na mazurach i szacunek społeczny. Była kimś, obracała się w lepszych sferach, nie to co jej rodzice…
Na zawsze razem (cz.88d)
To nie było nic, czego doświadczył kiedykolwiek. Trzęsienie ziemi, tak by to określił. Choć żył już długo – nigdy nie przypuszczał, że kiedykolwiek poczuje takie zawroty głowy, że będzie miał jeszcze ochotę marzyć i że przestanie zauważać inne kobiety. Znikną – jakby w ogóle nie istniały.
You May Also Like
Na zawsze razem (cz.88c)
Maria oczami wyobraźni widziała już swoją świętej pamięci matkę, która patrząc na ten niekontrolowany rozkwit uczuć między nią, a Janem puka się z rozmachem w głowę. Świat nie wybacza kobietom takich historii. W pewnym wieku wypada już tylko szykować się do grobu, albo wiernopoddańczo parzyć meliskę marudnemu mężowi wylegującemu się cały dzień przed telewizorem… Maria widziała to jednak inaczej!
Na zawsze razem (cz. 88b)
Kiedy poznał Karolinę nie sądził, że tak bardzo wpłynie na jego życie i choć tego chciał, nie bronił się wcale – był zdumiony skalą zmian jakie w nim zachodziły. Zanim postanowił, że chce właśnie jej – nie był pewien czy kiedykolwiek spotka osobę, która zainteresuje go tak naprawdę. Od jakiegoś czasu nudziły go przelotne znajomości i nic nie znaczące gadki o pogodzie. Mierziły podchody i gierki.
You May Also Like
Na zawsze razem (cz. 88a)
Babcia zawsze powtarzała, że mężczyznom nigdy nie powinno się mówić całej prawdy, bo i po co im taka wiedza. Karolina zastanawiała się jaki to miało mieć sens. Po co ukrywać coś przed kimś, kogo się kocha? Ona wolała grać w otwarte karty, milczeniem pomijała jedynie sprawy, które był dla niej zbyt bolesne, by rozprawiać o nich w niewłaściwym momencie.